O przywództwie słów kilka, turkus

O przywództwie słów kilka

Czy przywódcą się rodzimy, czy można się przywództwa nauczyć? Jakie cechy są poszukiwane u dzisiejszych przywódców? Wg. badania IBM 2010 Global CEO Study są to kreatywność, spójność, rozumiana jako autentyczność, szczerość, uczciwość, prostolinijność (jakże często dziś słyszane ang. „walk the talk”) oraz globalne myślenie.

Na pewno pewne cechy dostajemy w genach, więc niektórym jest łatwiej, natomiast przywództwa możemy się nauczyć. Uczą nas go nasi rodzice, a następnie wszyscy dookoła nas, pod warunkiem, że się na tę naukę otworzymy.

Przykładem jak wiele zawdzięczamy rodzicom jest premier Kanady Justin Trudeau, który według Forbesa jest jednym z najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Naturalna pogoda ducha i swoboda nie jest wynikiem żmudnych ćwiczeń. Nikt też  nie kazał mu się uśmiechać, ściskać ludziom dłoni, czy przyjeżdżać na szczyt NATO do Warszawy z synem. On nie musiał się tego uczyć, wystarczy, że naśladuje swojego ojca. Więcej tutaj.

Nie chcę przytaczać tu wszystkich teorii przywództwa, raczej chciałabym podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami, natomiast, żeby zrozumieć kontekst przybliżę dwie teorie, które są mi bliskie i które stosuję w działaniu: przywództwo transformacyjne oraz przywództwo z poziomu Ewolucyjnego Turkusu.

Kilka słów o przywództwie transformacyjnym

Zacznijmy od przywództwa transformacyjnego, które jak bliżej przyjrzymy się poniższej definicji (za Wikipedia) jest bliskie przywództwu z poziomu Zieleni (więcej na ten temat w dalszej części artykułu). „Przywództwo transformacyjne – proces, w którym wszyscy jego uczestnicy (zarówno lider, jak i reszta członków grupy) oddziałują na siebie nawzajem poprzez odwoływanie się do wartości istotnych dla obydwóch stron. W modelu tym styl kierowania przywódcy opiera się na dążeniu do zmiany wartości wewnątrz organizacji i realizacji celów poprzez uczynienie współpracowników zwolennikami jego wizji, a nie jedynie wynajętymi pracownikami, jak to ma miejsce w modelu przywództwa transakcyjnego (kijek i marchewka)”.

Według Krzysztofa Obłoja przywódca transformacyjny osiąga swoje cele m.in. przez umiejętność obserwacji i identyfikacji przyszłych trendów, tworzenia śmiałych i inspirujących pracowników misji oraz szybkiego reagowania na zmiany.

Bernard M. Bass, twórca terminu, zwraca uwagę na cztery istotne elementy tego rodzaju przywództwa:

Indywidualne traktowanie – lider jest zainteresowany rozwojem pracowników (zarówno zawodowym jak i osobistym), stwarza im okazje do uczenia się, jest świadomy potrzeb członków grupy. W ten sposób pracownicy nabywają kompetencje i umiejętności, dzięki czemu mogą w przyszłości sami wychodzić z inicjatywą.

Stymulacja intelektualna – lider motywuje i zachęca resztę zespołu do kreatywności, innowacyjności, samodzielnego (często krytycznego) myślenia, itp., poprzez dawanie szerokich możliwości działania, szerokiej wizji oraz akceptacji nawet szalonych pomysłów.

Inspirujące motywowanie – lider inspiruje resztę zespołu optymistycznym i realistycznym obrazem przyszłości zwiększając ich zaangażowanie w podejmowanie działanie i dążenie do celu.

Wyidealizowany przykład – charyzmatyczny lider jest równocześnie przykładem dla członków grupy. Zawsze głęboko wierzy w prezentowaną przez siebie wizję. Jest wytrwały i zdeterminowany do osiągania zamierzonych celów, wykazuje się pełną odpowiedzialnością. Pozostali członkowie grupy zwykle obdarzają go zaufaniem i są z nim silnie związani emocjonalnie.

Ewolucyjny Turkus

Ewolucyjny Turkus to nowatorski model organizacji inspirowany kolejnym etapem ludzkiej świadomości. Zanim jednak przejdę do turkusu, krótko omówię wcześniejsze etapy rozwoju ludzkości, które dotyczą zarówno społeczeństw, organizacji, jak i stylu przywództwa. Kolory oraz większość opisów zapożyczyłam z książki Frederica Laloux „Pracować inaczej” (ang. Reinventing Organisations). Kolory nie są jednak istotne, a mają tylko pomóc w zrozumieniu modelu, będę odwoływała się również do Spiral Dynamics Gravesa.

Obecnie na świecie działa 5 typów organizacji, poza Turkusem, jest to Impulsywny Czerwony (np.mafia), Konformistyczny Bursztyn (niebieski wg. Grevesa, np. wojsko i kościół katolicki, publiczne szkoły, czy administracja), Oranż Osiągnięć, zwany również pomarańczowym (np. firmy międzynarodowe, szkoły społeczne) oraz Pluralistyczny Zielony (organizacje biznesowe napędzane kulturą firmy, niektóre organizacje non-profit, Agile i Lean).

Czerwone organizacje charakteryzują się silną władzą i krótkoterminowymi celami, a lęk jest ich spoiwem, dobrze działają w chaosie. Bursztynowe charakteryzują się sformalizowaną, hierachiczną strukturą – dowodzenie i kontrola (co i jak). Celem Pomarańczowych organizacji jest pokonanie konkurencji, osiąganie zysku i wzrostu, a innowacja jest kluczem do sukcesu, zarządzane są przez cele (kontrola nad „co”, wolność „jak”). Zielone koncentrują się na kulturze i upełnomocnieniu w celu osiągnięcia nadzwyczajnej motywacji pracowników.

Każdy paradygmat ma też swój styl przywództwa. W przypadku Impulsywnej Czerwieni przywódca jest drapieżny, w Konformistycznym Bursztynie to paternalistyczny autokrata, przywództwo inżynierskie charakteryzuje Oranż Osiągnięć, czyli koncentracja na wynik oraz racjonalizm i brak zaufania do emocji. Dla przywódców Pluralistycznych Zielonych organizacji znaczenie i sens są bardzo ważne, promują kulturę oraz wspólne wartości.

Przejdźmy więc do kolejnego etapu ewolucji człowieka zwanym też autentycznym, integralnym lub Turkusowym ( „teal” u Wilbera, czyli niebiesko-zielony), który koresponduje z „potrzebą samorealizacji” w piramidzie Maslowa. To pierwszy etap rozwoju, gdzie akceptujemy „fakt ewolucji świadomości oraz pogląd, iż nabrała ona rozpędu, przechodząc w kierunku coraz bardziej złożonych i udoskonalonych sposobów radzenia sobie ze światem.” Wg. Gravesa, to pierwszy poziom „drugiej warstwy”. Wszyscy przedstawiciele poprzednich poziomów, nazywanych poziomami „pierwszej warstwy” uważają, że ich światopogląd jest jedynym słusznym, dlatego też wszystkim z poziomu Turkusu jest trudno się z nimi porozumieć.

Tu na chwilę zatrzymam się na cytowanym wcześniej badaniu IBM. Jako, że spójność rozumiana jako autentyczność, szczerość, uczciwość, prostolinijność jest poszukiwana u dzisiejszych liderów, wydaje się, że dzisiejszy złożony i dynamiczny świat potrzebuje Turkusowych przywódców. A jak to jest w przypadku organizacji? Co warunkuje poziom jej rozwoju? Przywództwo. To poziom przywódcy decyduje o poziomie rozwoju organizacji, organizacja nie jest w stanie się rozwinąć poza etap rozwoju jej przywódcy.

Zanim przejdę dalej chciałabym zaznaczyć, żeby nie wartościować, żaden z etapów rozwoju nie jest lepszy lub gorszy, każdy z nas musi sam indywidualnie, w swoim tempie przechodzić z etapu do etapu, wtedy kiedy jest na to gotowy. Nikogo do zmiany nie można zmusić, dlatego tak trudno zmienia się organizacje na poziomie ludzkim, czyli zmiany sposobu myślenia. Zmiana wymaga wielkiej odwagi, uwolnienia się od starych przekonań i eksperymentowania z nową wizją rzeczywistości. Możemy też wracać do niższych etapów jeśli sytuacja tego wymaga, np. stan wojny, czy kryzysu.

Kiedy więc będziemy wiedzieć, że dotknęliśmy Turkusu? Od czego zacząć zmianę? Każda zmiana wymaga popatrzenia na świat z szerszej perspektywy. Turkus nastąpi wtedy gdy ujarzmimy nasze ego, kiedy jego lęki, pragnienia i ambicje przestaną rządzić naszym życiem. Kiedy osiągniemy poczucie obfitości (ci co mnie znają wiedzą o czym mówię i jak to czuję), czyli nauczymy się ufania obfitości życia. Są dwie drogi życia, w lęku i braku oraz ufności i obfitości. Jak zmniejszymy naszą potrzebę kontrolowania ludzi i wydarzeń to każdą porażkę, nieprzewidywane wydarzenie przyjmiemy jako szansę rozwoju.

W Turkusie najważniejsza jest autentyczność, życie w zgodzie z sobą, przejście od zewnętrznych ocen do wewnętrznego poczucia słuszności. Liczą się nasze przekonania, poczucie uczciwości i autentyczności, nawet wtedy kiedy płyniemy pod prąd, tracimy stanowisko, czy pieniądze. „W Turkusie porządek jest odwrócony: nie dążymy do uznania, sukcesu, bogactwa i przynależności, by wieść dobre życie. Dążymy do dobrze przeżywanego życia, a jego efektem może stać się uznanie, sukces, bogactwo i miłość.”

Wejdź w głąb siebie i zadaj sobie pytanie, jaki masz cel w życiu? Sukces? Miłość? A może Twoim celem podobnie jak moim jest wyrażanie siebie, swojego prawdziwego obrazu, uszanowanie i rozwijanie się zgodnie z własną prawdziwą naturą, inwestowanie w swoje silne strony i talenty, życie autentyczną tożsamością oraz służba ludzkości i światu. Jeśli tak, jesteś na dobrej drodze do Turkusu.

Urodziłeś się jako oryginał. nie umieraj jako cudza kopia.

~ John Mason

Jak to osiągnąć?

Poniżej parę praktycznych wskazówek:

  1. W dzieciństwie nikt mnie nie ograniczał, oczywiście w zakresie, który nie był dla mnie niebezpieczny. Miałam swobodę w podejmowaniu decyzji, mogłam eksperymentować i uczyć się na błędach. Decyzję o zrobieniu pierwszego swetra wg. swojej koncepcji podjęłam sama w wieku 14 lat, chociaż mama mówiła, że się nie uda, bo wełny mają różne grubości. Zawsze zostałam wysłuchana, co nie znaczy, że zawsze rodzina dostosowała się do moich pomysłów. Żyliśmy swoim życiem, a nie innych. W domu nie było plotek, zazdrości, zawiści i oceniania innych, czego trzymam się do dziś, a moje motto to „nigdy nie mów niczego za plecami innych czego byś nie powiedział przy ich obecności.” Tata zootechnik, zaszczepił we mnie miłość do zwierząt i przyrody, co dzisiaj procentuje i objawia się wysokim poziomem empatii i miłości do świata.
  2. Spacery w środowisku natury, joga, medytacja, pływanie, bieganie, jazda na rowerze są nieodłączną sferą mojego życia. Te chwile skupienia pomagają mi zrozumieć co jest dla mnie najważniejsze i podejść do realizacji własnych pomysłów bez lęku.
  3. Praca społeczna, 9 lat w PMI®, ale także wspieranie innych fundacji, pomagają mi w odkrywaniu sensu życia. Nie ma lepszych podziękowań niż szczęśliwe oczy uratowanych przeze mnie zwierzaków, czy taki list:

Dziękuje za zaufanie jakim obdarzasz nie tylko mnie ale i innych wolontariuszy. Nie mieszasz się w pracę, pozostawiając bardzo dużą przestrzeń swobody, kreacji, kreatywności, eksperymentowania. Ten brak polityka oraz swoboda dają mega kopniaka motywacyjnego. To takie bardzo rzadkie i tak cenne cechy u Liderów. Ja z natury wszędzie wkładam palce i staram się pomagać / poprawiać wszystko co tylko mogę. Nie osoby, ale procesy, produkty, usługi, tak aby było po prostu lepsze. Bardzo często spotykałem się z odbiorem negatywnych tych zachowań, gdzie zaangażowanie pasjonatów było hamowane politycznymi grami i powiązaniami. W PMIu tego nie ma. PMI Poland Chapter to jedyna organizacja jaką spotkałem, która daje taką swobodę, kreatywność i potencjał rozwoju. Ludzie są po prostu mega! A ludzie zbliżają do siebie innych, podobnych w tylu myślenia i pracy, gdzie przykład i naśladowanie idzie z góry. Jestem dumny jak parzę na logo PMI PC i cieszę się, że tutaj wylądowałem i mam nadzieje, że nie na krótko. Dziękuję za kulturę którą tworzysz w tej organizacji oraz wartości, które krzewisz w wolontariuszach.

Życie z poziomu Turkusu to zrozumienie, że do szczęścia niewiele nam potrzeba, a proste życie bez zbędnych rzeczy i sprzętów jest ciekawsze i pełniejsze – poczucie obfitości. Osoba Turkusowa to osoba, która ma ambicje, ale nie jest ambitna”. Sukcesy same przyjdą, bo zgodnie z badaniami operujący na poziomie Turkusu odnoszą lepsze wyniki.

Poskromienie ego wpłynie bardzo pozytywnie na styl zarządzania firmą. Gierki polityczne, biurokracja, brak autentyzmu, silosowość itd. zostaną zastąpione ufnością.

Turkusowi, siejmy te ziarenka, twórzmy podatny grunt, bo tylko gdy będzie nas więcej będziemy żyli szczęśliwym życiem. Bo szczęście i sukces to nie bogactwo, które posiadamy, ale bogactwo, które mamy wewnątrz nas, w naszych sercach.

Z dedykacją dla wszystkich Liderów PMI, kontynuujcie dzieło, które rozpoczęłam, budujcie organizację ukierunkowaną na duchowe spełnienie i samorealizację.

Wspólnie z Akademią Leona Koźmińskiego stworzyliśmy program Transition Manager Academy z zarządzania projektami oparty na PMI Talent Triangle®, w którym uczymy jak prowadzić złożone projekty oraz przeprowadzać organizacje przez transformację. Temat przywództwa i transformacji poruszamy również podczas szkolenia Agile Leadership Navigator, a także PMI® Authorized PMP® Exam Prep Course.

Zapisz się na AgilePMOwy newsletter. Co tydzień otrzymasz od nas list, a w nim artykuły warte przeczytania, narzędzia do pracy z zespołami, wskazówki i ciekawostki odnośnie zarządzania projektami.