Jak Cię widzą tak Cię piszą.

Sztuka Autoprezentacji, czyli jak cię widzą i słyszą tak cię piszą

Magdalena Kozłowska przedstawia się jako osoba kochająca ludzi i prowadząca zajęcia na uczelni, zamiast klasycznego „headhunter, absolwentka MBA, trener itd.”. Zainspirowana spotkaniem z nią, postanowiłam podzielić się swoimi przemyśleniami na temat jak się zaprezentować, aby osiągnąć swój cel, np. wymarzoną pracę, czy wsparcie realizowanej przez nas inicjatywy społecznej.

Myślę, że większość z nas podziela moje zdanie, że najważniejsze powinno być to co mamy w głowie, to co umiemy, a nie jak wyglądamy. Sporo czasu zajęło mi zrozumienie, że w życiu jest inaczej, chociaż cały czas mam z tym problem i moje wewnętrzne ja buntuje się, to zaakceptowałam fakt, że rzeczywistość jest inna i jak cię widzą tak cię piszą.

Bycie sobą to klucz do sukcesu, a to wiąże się z poczuciem własnej wartości.  Duże poczucie wartości oznacza, że jesteśmy wolni, a wolność wpływa na autentyczność! Ludzie cenią nas za otwartość i szczerość, a nie za stanowisko, czy tytuły. Nie raz przekonałam się, że jeśli otwarcie i szczerze mówię o problemach, czy marzeniach, ludzie się otwierają i są gotowi mi pomóc. Magdalena radzi, żeby w odpowiedzi na pytanie: Proszę mi coś o sobie opowiedzieć?, zacząć od czegoś co się kocha.

Zacznij od swojej pasji, bo autoprezentacja to nie tylko nasze doświadczenia zawodowe, a jak mówimy o naszych pasjach to jesteśmy autentyczni.

Wygląd

Biznes jest konserwatywny, trzeba nauczyć się grać w tę grę! Jeśli chcemy coś zmienić, zacznijmy od siebie. Zacznijmy od wyglądu i postawy. Ważne jest to jak wyglądamy, osoby ubrane zgodnie z biznesowym dress code są  postrzegane jako profesjonalne, gdyż najpierw oglądamy, a potem słuchamy. Odpowiedni strój daje władzę!

Głos

Ważny jest też głos, wolniej i ciszej znaczy pewniej. Kto pierwszy przerywa ten przegrywa. Głosem można ludzi zaczarować. Te słowa przypomniały mi o zarzuconych lekcjach emisji głosu – dzięki Magdo, wpisuję na listę działań zaplanowanych!

Kolor

I jeszcze kolor, jakże ważny i jakże skuteczny. Zachęcam do zabawy kolorem!

  • Czerwony oznacza osiąganie celów, to kolor polityków. Jeśli chcesz coś załatwić, to ubierz się na czerwono!
  • Czarny to kolor prezesów, buduje mur i zauważany jest jako ostatni, więc jeśli chcesz pokazać kto tu rządzi włóż czarną garsonkę lub garnitur!
  • Jeśli chcesz zostać zauważony, zapamiętany na dłuższy czas, wybierz biały. Biały to kolor kreatywny, irytuje, nie pozwala na skupienie uwagi.
  • Zielony uspokaja, dobry na stres. Jasno zielony skłania do podjęcia decyzji, więc jeśli chcesz coś sprzedać wybierz ten właśnie kolor.
  • Szary, świetny w pracy – logiczny i analityczny. Ubierz się na szaro, a zrobisz wrażenie kompetentnego!
  • Niebieski to kolor humanistycznych umysłów, świetnie sprawdza się w pracy zespołowej. Osoba ubrana na niebiesko zawsze znajdzie rozwiązanie.
  • Granatowy, kolor kadry zarządzającej. W granacie emanujesz wiedzą, twardo stąpasz po ziemi, jesteś błyskotliwy. Mężczyźni w granacie nie znoszą krytyki!
  • Turkus to kolor przygody. W turkusie podejmiesz ryzyko, chętniej skusisz się na przygodę!
  • Pomarańczowy oznacza dobrą energię, wyciąga z depresji. Kolor hedonistów i kucharzy, gdyż skłania do jedzenia.
  • Fioletowy to kolor rozwoju – rozwój duchowy i osobisty. Pomaga skupić się na sobie i rozwijać, natomiast odradzany w pracy, gdyż rozprasza.
  • Żółty natomiast pomaga się skupić, dlatego też ściany w szkołach maluje się na żółto!
  • Różowy to kolor emocji i empatii. Kolor, w którym nam się pobłaża!
  • beżowym będziemy bezpieczni. To kolor pewności siebie, więc w beżowym wszystko nam się uda!
  • Brązowy (swego czasu mój ulubiony) to kolor służby i pracowników niższego szczebla. Osoby ubrane na brązowo chcą być potrzebne, podzielą się z wami, bardzo łatwo je wykorzystać. Kobiety w brązach mają skłonność do popadania w niekorzystne związki. Na pocieszenie, ubrani na brązowo to dobrzy ludzie!

Więcej na temat kolorów i jaki mają wpływ na sukces tutaj.

Zapamiętaj 3 rzeczy,  liczy się:
WYGLĄD,  KOLOR i GŁOS!
A na koniec, 3 wskazówki od Magdy:

  1. Nie spinajcie się na stanowisko: „kiedyś byłam buntowniczką, dzisiaj jestem urzędniczką”
  2. Pisząc o sobie napiszcie coś o czym marzycie, a nie tylko to co robicie. Napiszcie to!
  3. Stres jest pierwszą rzeczą, nad którą należy panować!

Zapisz się na AgilePMOwy newsletter. Co tydzień otrzymasz od nas list, a w nim artykuły warte przeczytania, narzędzia do pracy z zespołami, wskazówki i ciekawostki odnośnie zarządzania projektami.